Wysokie kary pieniężne za zmowy cenowe

Przedsiębiorcy podejmując swoje decyzje handlowe muszą liczyć się z ryzykami wynikającymi z potencjalnych naruszeń prawa konkurencji.Organy antymonopolowe bardzo surowo karzą tych spośród nich, którzy w ramach tzw. zmów rynkowych, dokonują między sobą nielegalnych uzgodnień, co do warunków konkurowania na danym rynku.

Dowodem tego jest szereg decyzji wydanych w ostatnim czasie przez Niemiecki Urząd Antymonopolowy (Bundeskartellamt). W styczniu tego roku pięciu producentów piwa zostało ukaranych karą w łącznej wysokości 106,5 mln euro z powodu nielegalnej zmowy cenowej, zaś w lutym na trzech producentów cukru została nałożona kara w wysokości 280 mln euro za prowadzenie wspólnej polityki cenowej i produkcyjnej (jeden z uczestników porozumienia – Suedzucker musi zapłacić 195,5 mln euro). Polski organ antymonopolowy również karze za tzw. dystrybucyjne zmowy rynkowe – w grudniu ubiegłego roku UOKiK nałożył  kary pieniężne w łącznej wysokości prawie 450 tys. zł na spółki  z branży IT oraz akcesoriów sportowych  za narzucanie  cen stosowanych przez dystrybutorów przy odsprzedaży towarów konsumentom.

Tak intensywna działalność organów ochrony konkurencji powinna stanowić dla wszystkich firm sygnał, że brak odpowiedniej, uprzedniej weryfikacji polityki handlowej prowadzonej wobec kontrahentów może drogo kosztować. W aspekcie planowanych zmian w polskich przepisach prawa konkurencji, których wprowadzenie w życie staje się coraz bardziej realne, koszty te mogą odczuć nie tylko spółki zawierające porozumienie, lecz także członkowie ich zarządów w związku z niedopełnieniem swoich obowiązków, o czym pisaliśmy już na naszym blogu (odpowiedni wpis znajduje się tutaj).