S24 – czyli dlaczego musisz zmienić umowę spółki zakładanej przez internet?

Jakiś czas temu wspominałem o nowej regulacji umożliwiającej zakładanie spółek z ograniczoną odpowiedzialnością w 24 godziny przez internet. Podziwiałem poziom zaufania ustawodawcy do przedsiębiorców (to akurat pozytywna cecha). Sama regulacja spotkała się z krytyką w mediach. Ale dziś nie o tym.
Tym, którzy zdecydują się zawrzeć umowę spółki przez internet chciałbym bowiem wskazać co powinni w niej niezwłocznie zmienić.

Wróćmy do wzoru umowy spółki S24, a dokładnie do jej §13

§13

1. Zarząd składa się z jednego lub więcej członków powoływanych i odwoływanych uchwałą wspólników. Uchwała wspólników może określać funkcje poszczególnych członków Zarządu.
2. Kadencja członka Zarządu wynosi ____________
3. Mandat członka Zarządu wygasa z chwilą upływu kadencji, odwołania ze składu Zarządu, śmierci albo rezygnacji.

W tej regulacji szczególnie interesuje mnie ust. 2 i 3. Jak widać wzór umowy spółki nakłada na nas obowiązek określenia kadencji członka zarządu. W efekcie nie mamy możliwości wskazania, iż członkowie zarządu powoływani są na czas nieokreślony. O zaletach takiego rozwiązania pisałem w jednym z wpisów na blogu. W efekcie, uzupełniając wzór musimy podać okres kadencji np. 3 lata.
W §13 ust. 3 dowiadujemy się jednak, że mandat członka zarządu wygasa z chwilą upływu kadencji, odwołania, śmierci lub rezygnacji.
Czy jest to standardowe rozwiązanie?
Nie do końca. Zgodnie bowiem z regulacją art. 202 §1 KSH jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu. W przypadku powołania członka zarządu na okres dłuższy niż rok, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu, chyba że umowa spółki stanowi inaczej.
Jak widać umowa spółki S24 stanowi inaczej i mandat wygasa z chwilą upływu kadencji. Tylko czemu ma to służyć? Na pewno nie ułatwi nam bowiem życia.

Posłużmy się przykładem.

Nasz nowy zarząd został powołany w dniu 30 marca 2012 roku na 3-letnią kadencję. Kiedy skończy się kadencja? Odpowiedź brzmi 30 marca 2015 roku. Kiedy wygaśnie mandat? Według zasad ogólnych – z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu (czyli np. 30 czerwca 2015 r.). Według wzoru S24 – 30 marca 2015 roku bez względu na to czy zgromadzenie w ogóle się odbyło. W efekcie, jeżeli zarząd nie zdoła zwołać zgromadzenia do dnia 30 marca 2015 roku, utraci prawo do prowadzenia spraw spółki i jej reprezentacji. Spółka utraci swój organ i nie będzie mogła skutecznie działać. Zgromadzenie wspólników będzie musiało odbyć się w sposób nieformalny (nie zawsze jest to fizycznie możliwe) i powołać nowy zarząd, w przeciwnym wypadku spełnione będą przesłanki do wyznaczenia spółce kuratora z art. 42 kodeksu cywilnego.
Zadaje sobie jedno pytanie.
Czy nie byłoby bezpieczniej pozostać z regulacją ogólną KSH zabezpieczającą spółkę przed nagłym wygaśnięciem mandatu członków organu reprezentującego spółkę? Zgodnie z art. 202 KSH, jeżeli nie uda się zwołać zgromadzenia wspólników celem zatwierdzenia sprawozdania finansowego, mandat po prostu nie wygaśnie. Moment wygaśnięcia mandatu wiązać się będzie z faktem odbycia zgromadzenia wspólników, dając zarządowi możliwość poddania pod głosowanie uchwały odnośnie powołania nowego zarządu.
W spółce S24 ma to jednak niewielkie znaczenie. Mandat wygasa automatycznie.

Co zrobić żeby tego uniknąć?

Trzeba zmienić umowę spółki. Albo w §13 ust. 2, poprzez wskazanie, iż członków zarządu powołuje się na czas nieokreślony (jak już pisałem nie można tego zrobić uchwałą powołującą), albo w ust. 3 usuwając zapis, iż mandat wygasa z upływem kadencji. Musimy jednak pamiętać, iż ta zmiana wymaga już formy aktu notarialnego, nie zaś jak pierwotna umowa S24 – zwykłej formy pisemnej.

Czyżby §13 był pechowy?

Pozdrawiam