Spółka z o.o. będąca wspólnikiem spółki komandytowej powinna mieć rynkowy udział w zysku sp. k.

Od 1 stycznia 2015 r. zawarcie umowy spółki osobowej pomiędzy podmiotami powiązanymi stanowi transakcję objętą (na podstawie art. 25a ustawy o PIT albo art. 9a ustawy o CIT), w określonych przypadkach, obowiązkiem sporządzenia dokumentacji transakcji pomiędzy podmiotami powiązanymi.

Podatnicy  dokonujący transakcji, w tym zawierający umowy spółki niebędącej osobą prawną (także spółki z ograniczoną odpowiedzialnością będące wspólnikiem w spółce komandytowej), umowy wspólnego przedsięwzięcia lub umowy o podobnym charakterze, z podmiotami powiązanymi z tymi podatnikami lub transakcji, w związku z którymi zapłata należności wynikających z takich transakcji dokonywana jest bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotu mającego miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową, w tym zawierający umowy spółki niebędącej osobą prawną, umowy wspólnego przedsięwzięcia lub umowy o podobnym charakterze, jeżeli jedną ze stron takiej umowy jest podmiot mający miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową, są obowiązani do sporządzenia dokumentacji podatkowej takiej (takich) transakcji.

Zgodnie z przepisami ustaw o podatkach dochodowych, dokumentacja taka musi zawierać m.in. wskazanie czynników wpływających na przyjęte w umowie spółki zasady dotyczące praw wspólników (stron umowy) do udziału w zysku oraz uczestnictwa w stratach.

Wprowadzone regulacje mają na celu, jak można przeczytać w uzasadnieniu do ustaw wprowadzających zmiany, doprecyzowanie, iż powiązania pomiędzy podmiotami zawiązującymi spółkę osobową mogą skutkować zaniżaniem dochodów wspólnika takiej spółki w stosunku do wkładu wspólnika do spółki osobowej. W przypadkach, gdy ustalone w umowie spółki osobowej warunki (np. w zakresie praw wspólników do udziału w zyskach takiej spółki) różnić się będą od warunków, jakie – zawierając taką umowę spółki – uzgodniłyby podmioty niepowiązane, uzyskiwane przez wspólnika przychody z udziału w takiej spółce i ponoszone koszty mogą podlegać oszacowaniu. Przykładowo, organy podatkowe mogą badać, dlaczego podział zysku jest ustalony odwrotnie proporcjonalnie do wniesionych wkładów, albo, w sytuacji odwrotnej, gdy komandytariusz wnosi duży wkład pieniężny do spółki komandytowej i osiąga z tego tytułu większość, np. 99 proc. zysków, a komplementariusz otrzymuje jedynie 1 proc. zysku i jego wkład finansowy do spółki jest niewielki, natomiast ponosi on całkowitą odpowiedzialność za jej sprawy i je prowadzi, pojawić się może pytanie czy 1 proc. zysku to wystarczająco dużo jak na wynagrodzenie za ponoszenie pełnego ryzyka i prowadzenie spraw spółki.

Jeszcze przed wprowadzeniem tych zmian zdarzały się przypadki kwestionowania przez organy podatkowe ustaleń dotyczących prawa do zysku w spółce osobowej w przypadku, gdy prawo to było nieproporcjonalnie wysokie do wniesionego przez wspólnika wkładu lub jego odpowiedzialności za prowadzenie spraw spółki (np. w spółkach komandytowych).

Mając na uwadze powyższe należy, przy zakładaniu spółek osobowych, w tym przy konstrukcji, gdy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest komplementariuszem spółki komandytowej, zwrócić szczególną uwagę na postanowienia umowy spółki dotyczące prawa zysku, udziału w stratach w odniesieniu do wnoszonego wkładu lub ponoszonej przez wspólnika odpowiedzialności.