Trybunał Sprawiedliwości rozstrzygnął w przedmiotowym wyroku o ważności art. 9a rozporządzenia wykonawczego Rady (UE) nr 282/2011 z dnia 15 marca 2011 r. ustanawiającego środki wykonawcze do dyrektywy 2006/112 WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (znanej również jako dyrektywa VAT).
Spółka prowadząca w Internecie platformę sieci społecznościowej umożliwia wpłacanie określonych kwot na rzecz twórców publikujących materiały. Od wpłacanej kwoty na rzecz twórcy spółka pobiera 20% i następnie wystawia twórcy fakturę z odpowiednią kwotą. Do pobranej w ten sposób sumy stosuje ona VAT, który wykazywany jest na wystawianych przez spółkę fakturach. Brytyjski organ podatkowy uznał, że spółkę należy uznać za działającą w imieniu własnym i w związku z tym spółka musi zapłacić VAT od całej otrzymywanej kwoty, a nie tylko pobieranej przez nią tytułem wynagrodzenia 20% tej kwoty. Spółka wniosła skargę do sądu na decyzję organu podatkowego określającą wysokość zobowiązania podatkowego podnosząc w niej, że przyjęcie iż przyjmujący zlecenie, który bierze udział w świadczeniu usług drogą elektroniczną, otrzymał i wyświadczył rzeczone usługi, nawet jeżeli tożsamość dostawcy, który jest dającym zlecenie, jest znana, jest sprzeczne z dyrektywą VAT.
Zgodnie z art. 28 dyrektywy VAT w przypadku gdy podatnik, działając we własnym imieniu, ale na rzecz osoby trzeciej, bierze udział w świadczeniu usług, przyjmuje się, że podatnik ten sam otrzymał i wyświadczył te usługi. Na gruncie tego artykułu przyjmuje się, że podatnik, który w ramach świadczenia usług działa w charakterze pośrednika we własnym imieniu, ale na rzecz osoby trzeciej, jest usługodawcą. Trybunał przypomniał jednak, że w przypadku gdy podatnik wyraźnie wskaże dostawcę jako podmiot świadczący usługę i jest to odzwierciedlone w uzgodnieniach umownych zawartych między stronami, umożliwia to obalenie domniemania, że to podatnik jest usługodawcą. Co istotne, w przypadku usług świadczonych drogą elektroniczną za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej, interfejsu lub portalu, np. sklepu z aplikacjami, zawsze przyjmuje się, że podatnik uczestniczący w świadczeniu tych usług działa w imieniu własnym, lecz na rzecz dostawcy tych usług, a zatem przyjmuje się, że sam jest podmiotem świadczącym owe usługi, jeżeli zatwierdzi on obciążenie usługobiorcy płatnością, zatwierdzi świadczenie tych usług lub ustali ogólne warunki ich świadczenia.
Ze względu na to, że art. 9a rozporządzenia wykonawczego doprecyzowuje pojęcie podatnika działającego we własnym imieniu na rzecz osoby trzeciej w przypadku usług świadczonych drogą elektroniczną za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej, interfejsu lub portalu, Trybunał nie doszukał się okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na ważność spornego artykułu rozporządzenia wykonawczego.